Najnowsze wpisy, strona 1


Fakty i mity o śnie
Autor: spokojnysen
20 stycznia 2016, 15:01

Często można spotkać się z dośc popularnymi stwierdzeniami, co do których nie mamy pewności, czy są prawdą, czy mitem. Warto się nad nimi pochylić.

- chrapanie dotyka zazwyczaj mężczyzn i nie jest groźne - obydwa te stwierdzenia to mity. Panie chrapią tak samo często jak panowie. Dla wielu osób chrapanie nie jest groźne, może wynikać na przykład z przeziębienia, złego ułożenia głowy itp. W niektórych przypadkach jednak może być spowodowane bezdechem sennym, a to już groźna choroba;

- mózg odpoczywa podczas snu - to fałszywe założenie, choć wszystko zależy od tego, jak podejdziemy do tematu. Ciało odpoczywa na pewno, jednak mózg jest stale aktywny, w mniejszym lub większym stopniu. Porządkuje informacje, przetwarza je i kontroluje funkcje życiowe. Można więc powiedzieć, że nigdy nie śpi całkowicie;

- sennośc w ciągu dnia oznacza, że śpimy za mało - to nieprawda. Przede wszystkim trzeba sprawdzić, jaka jest jakość naszego snu. Senność może wynikać również z chorób, dlatego jeśli długo się utrzymuje i jest silna, należy wybrać się do lekarza;

- można nauczyć się spać krócej - to niemożliwe. Nasz organizm prędzej czy później będzie się domagał odpowiedniej dla nas dawki snu. Skąd więc osoby, które są w stanie spać 4-5 godzin na dobę ? Większość z nas potrzebuje od 7-9 godzin, aby wypocząć, niektórzy więcej, a inni mniej. Tak więc jest możliwe, aby czyjś organizm potrzebował mniej snu. To jednak kwestia organizmu i chyba nie zdarza się to tak często.

Słuch - jak wpływa na jakość snu
Autor: spokojnysen
20 stycznia 2016, 14:42

Pięć zmysłów i każdy z nich zazwyczaj nastawiony na poznawanie. To najczęściej ich zbyt intensywnym działaniem możemy wytłumaczyć bezsenność. Choć zasypianie wydaje nam się całkiem prostą czynnością, jeśli przyjrzymy się jej bliże zauważymy, że w tym czasie dzieje się w naszym ciele mnóstwo. I jednocześnie jest sporo procesów, które mogą zachodzić nie tak, jak powinny. Wówczas może pojawić się problem z bezsennością.

Pierwszym sposobem, który warto wypróbować, jest zbadanie środowiska snu i wyeliminowanie tego wszystkiego, co niepozwala nam zasnąć lub zbyt wcześnie nas budzi. Jest spora szansa, że problem da się rozwiązać. Zacznijmy od pierwszego ze zmysłów, czyli od słuchu.

Słuch jest jednym z tych zmysłów, które pracują cały czas, bez względu na to, czy śpimy czy nie. Dźwięki dochodzą do nas cały czas, pod ich wpływem zmieniamy ułożenie ciała, rytm oddechu, zmienia nam się ciśnienie krwi - tego, co wówczas się z nami dzieje, zazwyczaj nie pamiętamy. Głośniejsze dźwięki z kolei wybudzają nas ze snu i te przerwy pamiętamy. Pierwsze kilka godzin snu to sen głębszy, wtedy trudniej nas zbudzić, później znacznie łatwiej. Co ciekawe, dźwięki nacechowane emocjonalnie działają na nas mocniej.

Ponieważ umysł cały czas rejestruje dźwięki dochodzące z otoczenia, ważne, aby zminimalizować je w takiej mierze, jak to możliwe. Na przykład wyłączając telewizor czy radio. Jednocześnie niektórzy specjaliści polecają zastosowanie "białego hałasu". Biały hałas to nic innego, jak delikatne dźwięki, które nas otaczają. To będzie na przykład tykanie zegara, szum komputera - każdy ciągły i równomierny dźwięk, który po pewnym czasie przestajemy zauważać. Wykorzystanie go może pomóc wówczas, kiedy nie jesteśmy w stanie całkowicie wyciszyć sypialni- w ten sposób zmniejszymy trochę różnicę dźwieków pomiędzy tym, co na zewnątrz, a tym, co w sypialni.